W piątek, 2 lutego 2018 r., odbyły się uroczystości rocznicowe upamiętniające zbrodnię niemieckiego okupanta, który 74 lata temu, w odwecie za akcję dywersyjną AK, rozstrzelał 54 zakładników pod nasypem kolejowym w pobliżu dębickiej cegielni. Hufiec ZHP Dębica współorganizuje uroczystość od kilku lat, a harcerze tradycyjnie pełnili służbę.
Nocą z 31 stycznia na 1 lutego 1944 r. oddziały dywersyjne AK będące pod nadzorem płk. Łukasza Cieplińskiego ps. Pług dokonały zamachu na niemiecki pociąg urlopowy pod Czarną k. Tarnowa. Na drugi dzień wywiad AK z Tarnowa poinformował dębickie oddziały, że z tego pociągu w Tarnowie wyładowano 13 zabitych oraz kilkudziesięciu rannych żołnierzy, oficerów niemieckich. W ramach odwetu, 2.02.1944 r., Niemcy rozstrzelali 54 Polaków – więźniów przywiezionych z Rzeszowa, Tarnowa i Krakowa. Z imienia i nazwiska znamy jedynie 30 z nich – 24 osoby pozostają nieznane. Ofiary zbrodni początkowo były pochowane na nasypie. W 1946 r. ciała zostały ekshumowane i przeniesione na Cmentarz Wojskowy w Dębicy.
Przedstawiciele władz samorządowych, Wojska Polskiego (asysta honorowa 33. Batalionu Lekkiej Piechoty z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej), organizacji pozarządowych i politycznych, związków kombatanckich oraz szkół wzięli udział we Mszy Świętej, która odbyła się w kościele pw. Ducha Świętego w Dębicy, a następnie udali się na uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem przy cegielni w Dębicy. Tegoroczną uroczystość prowadził zastępca komendanta hufca hm. Sławomir Gleń HR, a służbę pełnili harcerze z Prawie 48 Szczepu Dębowego Liścia im. Jana Szczepanika - wystawiono wartę i odbierano wiązanki kwiatów.
fot. UM Dębica